Skip to content

Historia pojazdu po VIN

Sprawdź za darmo czy auto, które chcesz kupić - miało jakąś szkodę

Za darmo przeszukam największą bazę szkód samochodowych w Polsce, Europie oraz USA. Otrzymasz informację, czy została odnotowana jakaś szkoda. Zapłacisz tylko wtedy, gdy zechcesz zobaczyć szczegółowe informacje o szkodach.

Sztuczki nieuczciwych handlarzy – sprzedający podaje VIN z innego samochodu

Sprawdzanie samochodu po VIN to jedna z najważniejszych czynności przed zakupem auta używanego. Zwłaszcza wtedy, gdy możesz skorzystać z darmowego sprawdzania samochodu po VIN, które zapewnia Ci nasz serwis Historia Szkód. Musisz jednak wiedzieć o jednej sztuczce nieuczciwych handlarzy. To podawanie fałszywego numeru VIN. Wszystko po to, żeby Cię oszukać i ukryć wady sprzedawanego samochodu.

W poprzednich wpisach przestrzegaliśmy Cię przed sprzedawcami samochodów używanych, którzy nie chcą podać Ci numeru VIN. W takim przypadku odradzamy w ogóle kupno auta, choćby miało najpiękniejszy opis i najpiękniejsze zdjęcia.

Czasami numeru VIN nie ma w ogłoszeniu, ale sprzedawca bez problemu wyśle Ci taki numer po wysłaniu do niego wiadomości. W treści ogłoszenia również może znaleźć się informacja o tym, że sprzedawca wysyła numer VIN na prośbę sprzedającego.

Może się też zdarzyć coś zupełnie nieoczekiwanego.

293.xx.xxx.xx, CC BY-SA 3.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0, via Wikimedia Commons

Nieuczciwy handlarz dokładnie obserwuje rynek – i dostosowuje się do jego realiów

Nieuczciwy sprzedawcy samochodów, zwłaszcza trudniący się tym biznesem na co dzień, doskonale wiedzą, że wielu klientów sprawdza samochód po numerze VIN.

Możliwość sprawdzania samochodu po numerze VIN bezpośrednio uderzyła w interesy handlarzy. Zwłaszcza wtedy, gdy na rynku pojawił się nasz serwis, umożliwiający sprawdzenie za darmo, czy na dane auto są zapisane jakieś szkody.

Nieuczciwi sprzedawcy znaleźli na to dwa sposoby.

Pierwszy: przekonanie potencjalnego klienta, że sprawdzenie samochodu po numerze VIN nic nie da. Po co wydawać pieniądze na badanie (nadal niezbyt wiele osób wie, że można sprawdzić auto po VIN za darmo), skoro ma Pan/Pani tutaj świetne auto.

W obecnych czasach nie działa to już zbyt dobrze. Niemniej jednak nadal znajdują się osoby, które nieuczciwy sprzedawca samochodu może w ten sposób przekonać.

Drugi: podanie fałszywego numeru VIN.

AF557, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, via Wikimedia Commons

Nieuczciwy handlarz może podać numer VIN z zupełnie innego samochodu

Nieuczciwy sprzedawca doskonale wie o tym, jaki samochód sprzedaje. Być może kupił powypadkowe albo popowodziowe auto na aukcji od ubezpieczyciela, za niewielką kwotę. Potem zlecił naprawę pojazdu w zaprzyjaźnionym warsztacie po kosztach. Albo sam ma swój własny warsztat, w którym maskuje uszkodzenia samochodu.

Dlatego też wcześniej, na tym samym portalu, nieuczciwy handlarz może znaleźć auto tej samej marki, z tego samego roku produkcji. I później, na życzenie kierowców, zainteresowanych kupnem, może wysyłać im numer VIN zupełnie innego pojazdu.

Jak temu zapobiec? Sprawdź, czy chodzi o ten sam model auta.

Jeśli wykupisz płatny raport, sprawdź:

  • Czy zgadza się kolor samochodu;
  • Czy zgadza się wersja nadwozia;
  • Czy zgadza się wersja wyposażenia;
  • Czy zgadza się fabryczne wyposażenie pojazdu.

Przed zdecydowaniem się na zakup samochodu sprawdź, czy:

  • W samochodzie wybity jest ten sam numer VIN, który podał Ci sprzedawca do sprawdzenia auta;
  • Na umowie sprzedaży znajduje się ten sam numer, który podał Ci sprzedawca do sprawdzenia auta po VIN.

Bądź ostrożna/y! Pamiętaj, że nieuczciwy sprzedawca może podać w ogłoszeniu formułkę, że „ogłoszenie nie stanowi oferty w myśl kodeksu cywilnego, sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za błędne informacje zawarte w treści ogłoszenia”.

Cóż, nieuczciwi sprzedawcy nie stoją w miejscu. Oni również dostosują się do nowości, jakie pojawiają się na rynku. Dlatego sprawdzenie auta po VIN w serwisie Historia Szkód (najpierw bezpłatne, a jeśli auto jest bezwypadkowe to kupienie pełnego raportu) plus skorzystanie z oferty rzeczoznawców samochodowych Motocontroler to nadal najlepszy sposób na dokładne sprawdzenie auta przed zakupem.

________________________________________________________________________________________________Autor: Michał Lisiak

Jestem niezależnym dziennikarzem motoryzacyjnym. Lubię motoryzację „dla ludzi”. Nie pasjonuję się samochodami za miliony i informacjami prasowymi. Od lat zgłębiam tajemnice techniki motoryzacyjnej. Cieszę się, że dzięki mojej pracy ktoś może kupić fajne auto, unikając oszustwa i niebezpieczeństw. Poza motoryzacją, moją pasją jest muzyka, gotowanie i Indonezja.

Dowiedz się o mnie więcej

Opinia zdjecie
Expert radzi

Kupując używany pojazd, zgodność z dokumentami jest jednym z najważniejszych czynników, które należy wziąć pod uwagę.

Powiązane tematy