Chcesz kupić samochód używany? Dokładne sprawdzenie przed zakupem to konieczność. Obawiasz się kosztów, jakie musisz wydać na sprawdzanie poszczególnych aut? Dziś pokażemy Ci, jak możesz zaoszczędzić przy sprawdzaniu auta używanego. Sprawdzisz VIN za darmo i wyeliminujesz od razu samochody powypadkowe i po powodzi.
Dokładne sprawdzenie samochodu przed zakupem to konieczność. W przeciwnym razie jest bardzo duże ryzyko, że trafisz na samochód po wypadku, samochód po powodzi, auto ze sfałszowanym przebiegiem, pojazd bardzo mocno zużyty i uszkodzony, wymagający bardzo dużych inwestycji w naprawę a także auto skorodowane.
Znalezienie odpowiedniego auta nie jest łatwe. Nawet wtedy, gdy masz jasno sprecyzowane, jakiej marki i jakiego modelu szukasz. Może się tak zdarzyć, że sprawdzisz kilka samochodów – i każdy z nich będzie miał mnóstwo wad, które sprawią, że nie będzie warto go kupić.
Za każde sprawdzenie auta przed zakupem musisz zapłacić. Ponosisz straty finansowe. Nadal nie masz samochodu. Nic zatem dziwnego, że Twoja frustracja wzrasta.
Jak kupić dobrze samochód używany? Krok pierwszy – sprawdzenie auta po VIN za darmo
Kiedy szukasz ogłoszenia z interesującymi Cię samochodami, staraj się wybierać te, w których jest podanych numer VIN. Jeśli go nie ma – poproś sprzedawcę auta o przesłanie numeru VIN. Wyślij do sprzedawcy email albo zadzwoń. Jeśli sprzedawca odmawia podania numeru VIN oferowanego samochodu – nie słuchaj jego tłumaczeń. Podziękuj za rozmowę albo za wiadomość. Zrezygnuj z kupna tego auta. Jeśli ktoś nie chce podać numer VIN to znak, że historia oferowanego przez niego auta jest bardzo nieciekawa.
Jeśli masz numer VIN to:
- wejdź na naszą stronę https://historiaszkod.pl/sprawdzenie-vin
- wpisz lub wklej numer VIN
- sprawdź!
Po kilku minutach całkowicie za darmo dostaniesz odpowiedź na pytanie: czy na oferowane przez sprzedawcę auto są jakieś wpisy w bazach danych. Wpisy, czyli…
- Informacje o kradzieży auta, wpisane do baz danych Policji.
- Informacje o zezłomowaniu.
- Informacje o utracie prawa do ponownej rejestracji. Czy to możliwe? Oczywiście. W niektórych krajach kierowcy oddawali stare auta na złom, aby móc kupić nowy pojazd z rabatem. Obecnie w wielu krajach europejskich oferowane są dopłaty do zakupu auta elektrycznego. Jeśli kierowca odda samochód na złom (do stacji demontażu pojazdów) i przedstawi odpowiednie zaświadczenie, otrzyma wyższe dofinansowanie. Jego stare auto powinno zostać zezłomowane, ale ponieważ jest jeszcze w miarę w dobrym stanie, to trafia jakimś cudem z powrotem na rynek.
- Informacje o szkodzie całkowitej. Czyli sytuacji, w której ubezpieczyciel samochodu stwierdza, że jego naprawa jest nieopłacalna, odbiera auto, a właścicielowi wypłaca odszkodowanie. Auta po szkodzie całkowitej są potem wystawiane do sprzedaży na specjalnych aukcjach. Teoretycznie, powinny je kupować firmy, które zajmują się demontażem aut. Ale znów, bywa z tym różnie.
- Informacje o wypadku, który został zgłoszony do ubezpieczyciela auta.
- Informacje o zalaniu auta.
- Informacje o uszkodzeniu samochodu, spowodowanym przez wiatr, wandali, inne auto w trakcie parkowania, czy burzę, które zostało zgłoszone do ubezpieczyciela.
- Informacje o braku pozytywnego wyniku badania technicznego albo zatrzymania dowodu rejestracyjnego ze względu na zły stan techniczny i braku naprawy tego stanu rzeczy.
- Informacje o akcji serwisowej, organizowanej przez producenta auta i braku uczestnictwa w niej właściciela samochodu.
Jeśli są wpisy na wybrane przez Ciebie auto, a Ty chcesz znaleźć samochód bezwypadkowy i w dobrym stanie – zrezygnuj z jego zakupu.
Jeśli na auto nie ma żadnych wpisów – sprawdź je dalej! Warto!
Jak dalej sprawdzać samochód przed zakupem? Pomoże Ci sprawdzenie auta po nr VIN tym razem w wersji płatnej na Historia Szkód.pl. Z raportu dowiesz się wielu interesujących rzeczy o Twoim samochodzie.
Między innymi:
- Zweryfikujesz przebieg;
- Sprawdzisz, czy Twoje auto było używane jako taksówka;
- Sprawdzisz, ilu auto miało właścicieli;
- Zobaczysz, czy Twój pojazd przechodził przeglądy;
- Sprawdzisz fabryczne wyposażenie pojazdu
- I wiele, wiele innych bardzo ważnych informacji.
Nie znalazłeś/aś niczego niepokojącego? Świetnie! Samochód jest już prawie Twój! Ale… Nie spiesz się i nie okazuj tego sprzedającego. Przed Tobą ostatni etap, czyli sprawdzenie stanu technicznego auta.
- Wybierz stację kontroli pojazdów i warsztat samochodowy albo odpowiednio wyposażony warsztat, samochodowy, gdzie zlecisz sprawdzenie Twojego samochodu. Wybierz warsztat niezależny. W Autoryzowanej Stacji Obsługi cena będzie bardzo wysoka. Wybierz warsztat samodzielnie, nie korzystając pod żadnym pozorem z rad sprzedającego.
- Skorzystaj z oferty rzeczoznawców samochodowych – np. największej w Polsce sieci rzeczoznawców Motocontroler. W tym przypadku musisz wykupić odpowiedni raport na stronie Motocontroler, a następnie podać dane pojazdu. Rzeczoznawca pojedzie na miejsce i sprawdzi auto przed zakupem.
Dlaczego jest to konieczne? Mechanik, diagnosta lub rzeczoznawca samochodowy skontrolują bieżący stan techniczny auta – między innymi sprawność układu napędowego, stan zawieszenia, układu kierowniczego i hamulcowego, wyposażenia auta czy też wykryją ataki korozji. Specjaliści znajdą także bez trudu ślady naprawy powypadkowych.
W przypadku badania, przeprowadzonego przez Motocontroler, dostaniesz także osobistą opinię ekspert z odpowiedzią na pytanie: kupować czy nie kupować? To zdecydowanie najlepszy i najwygodniejszy sposób zakupu samochodu używanego.
Zanim zdecydujesz się na zakup auta, przeczytaj również wiele interesujących artykułów na naszym blogu, dzięki którym poznasz najczęstsze oszustwa samochodowe i metody działania nieuczciwych sprzedawców. Na przykład: Jakie oszustwa samochodowe są najczęściej stosowane przez handlarzy?
Publikujemy też przydatne dla każdego kierowcy informacje. Na przykład odpowiadamy na częste pytanie: Czy można znaleźć kod koloru lakieru po numerze VIN?
_______________________________________________________________________________________________
Autor: Michał Lisiak
Jestem niezależnym dziennikarzem motoryzacyjnym. Lubię motoryzację „dla ludzi”. Nie pasjonuję się samochodami za miliony i informacjami prasowymi. Od lat zgłębiam tajemnice techniki motoryzacyjnej. Cieszę się, że dzięki mojej pracy ktoś może kupić fajne auto, unikając oszustwa i niebezpieczeństw. Poza motoryzacją, moją pasją jest muzyka, gotowanie i Indonezja.
