Skip to content

Historia pojazdu po VIN

Sprawdź za darmo czy auto, które chcesz kupić - miało jakąś szkodę

Za darmo przeszukam największą bazę szkód samochodowych w Polsce, Europie oraz USA. Otrzymasz informację, czy została odnotowana jakaś szkoda. Zapłacisz tylko wtedy, gdy zechcesz zobaczyć szczegółowe informacje o szkodach.

Lekko uszkodzone auto – czy na pewno? Poznaj wartość szkody, zanim je kupisz

Czy warto kupić lekko uszkodzone auto sprowadzone z zagranicy? W wielu przypadkach jest to opłacalne. Jednak zanim zdecydujesz się na sprowadzenie takiego samochodu, musisz dokładnie go sprawdzić przed zakupem. Jedną z bardzo przydatnych informacji jest wartość szkody. Jak sprawdzić jaka była wartość szkody w lekko uszkodzonym aucie?

Czy warto kupić lekko uszkodzone auto za granicą?

W sieci można znaleźć mnóstwo ofert sprzedaży lekko uszkodzonych samochodów. Są to przede wszystkim samochody sprowadzane z USA i samochody sprowadzane z Dubaju. Czasami oferty dotyczą również lekko uszkodzonych samochodów z Europy Zachodniej.

Dlaczego użytkownicy sprzedają lekko uszkodzone samochody, zamiast je naprawić? W USA i niektórych krajach europejskich koszty naprawy samochodów są bardzo wysokie (ceny usług). Ponadto w bogatych krajach użytkowników stać na częstą wymianę aut. Nic zatem dziwnego, że pozbywają się 5, 6 lub 8-letniego auta, rezygnując z naprawy. Lekko uszkodzone auto ma znacznie niższą cenę niż auta nieuszkodzone. Dlatego opłaca się je sprowadzić do Polski i tutaj naprawić. W ten sposób można naprawdę zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy. Ale tylko wtedy, gdy sprzedający lub pośrednik (importer albo dom aukcyjny) mówią prawdę o danym aucie.

Pamiętaj, że oszustów znajdziesz pod każdą szerokością geograficzną

Obecnie wiele rzetelnych domów aukcyjnych samodzielnie kontroluje stan techniczny sprzedawanych aut, a często (w przypadku aut amerykańskich) od razu publikuje raport po VIN z CarFax. Jednak musisz też wziąć pod uwagę to, że za dostęp do takich usług musisz zapłacić. A jeśli trafisz na nieuczciwego sprzedawcę, raport może być fałszywy.

Pamiętaj też, że w przypadku zakupu auta przez pośrednika (osobę lub firmę działającą na terenie USA, Unii Europejskiej albo Dubaju), kupujesz auto od prywatnego właściciela. W takim przypadku ryzykujesz jeszcze bardziej.

Dino Kužnik from Ljubljana, Slovenia, CC BY 2.0 https://creativecommons.org/licenses/by/2.0, via Wikimedia Commons

Czy auto na pewno jest lekko uszkodzone? Sprawdź wartość szkody przed zakupem

Dlaczego warto sprawdzić, jaka jest wartość szkody przed zakupem? Dlatego, że sprzedawca samochodu (właściciel prywatny, pośrednik, dom aukcyjny, importer indywidualny albo firma) może po prostu kłamać. Sprzedawca lub pośrednik może obiecywać, że koszt naprawy wyniesie kilkaset złotych. W rzeczywistości może okazać się, że naprawa pochłonie kilkanaście albo kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Sprzedawca lub pośrednik może twierdzić, że samochód miał bardzo małe uszkodzenia, w zasadzie dotyczące tylko elementów blacharskich. W praktyce może okazać się co innego.

Auto lekko uszkodzone, które tak naprawdę było bardzo mocno uszkodzone

Sprzedawca lub pośrednik może informować, że samochód jest lekko uszkodzony, żeby ukryć przed kupującym to, że auto jest po bardzo poważnym wypadku. Samochód może zostać częściowo naprawiony, aby zamaskować największe uszkodzenia.

Jaki sens ma taka strategia? Kupujący wie, że kupuje uszkodzone auto. Zatem nie będzie szukać innych uszkodzeń. Nieuczciwy sprzedawca może w ten sposób sprzedać samochód po szkodzie całkowitej.

Dlatego przed zakupem powinno się poznać wartość szkody.

Lekko uszkodzone auto, którego naprawa kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych

Czy naprawa lekko uszkodzonego auta może pochłonąć kilkanaście albo kilkadziesiąt tysięcy złotych?

Niestety, tak. W niektórych przypadkach. Jakich?

  • Uszkodzone reflektory wykonane w technologii LED. Nowy reflektor LED kosztuje od 4 do 18 tys. złotych, w zależności od modelu auta.
  • Uszkodzona bateria w samochodzie elektrycznym, która wymaga wymiany. Koszt od kilkudziesięciu do ponad 100 tys. złotych.
  • Uszkodzona bateria w aucie hybrydowym. Koszt od kilku do kilkudziesięciu tys. zł, w zależności od uszkodzenia.
  • Uszkodzony dach panoramiczny. Koszt wymiany to minimum kilkanaście tys. złotych.
  • Wymiana przedniej szyby w samochodzie premium, co może pochłonąć od kilku do kilkunastu tys. złotych.
  • Auto z nadwoziem z aluminium, w którym doszło do rozerwania elementów nadwozia. Nie da się ich naprawić, a są bardzo drogie. To nieprawda, że tylko samochody premium są produkowane z aluminium. Np. nadwozie Audi A2 było wykonane z tego materiału.
  • Auta z elementami nadwozia wykonanymi z włókna węglowego. Takie materiały stosuje się przede wszystkim w samochodach sportowych i premium najwyższych klas. Trzeba być przygotowanym na to, że wymiana zderzaka może pochłonąć kilkadziesiąt tys. złotych.
  • Samochód klasy premium, do którego części są bardzo drogie.
  • Auto z innego kontynentu albo klasyk, do którego sprowadzenie części może być bardzo drogie.

Przeczytaj również: Oszustwo przy zakupie auta używanego-historia prawdziwa.

Targje, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, via Wikimedia Commons

Jak sprawdzić wartość szkody w samochodzie po wypadku albo po kolizji?

To bardzo proste i niedrogie.

Musisz mieć jedynie numer VIN samochodu, który chcesz kupić.

Następnie wejdź na naszą stronę https://www.historiaszkod.pl  i wpisz numer VIN do wyszukiwarki. Sprawdź, czy na dane auto są zarejestrowane szkody. Jeśli otrzymasz odpowiedź, że tak, wykup płatny raport. Historia Szkód korzysta z największej bazy danych ubezpieczycieli.

Po potwierdzeniu otrzymania zlecenia czekaj na mail. W ciągu najdalej pół godziny otrzymasz na pocztę mail z dostępem do raportu VIN. Znajdziesz w nim wartość szkody, jaką oszacował ubezpieczyciel samochodu.

Dzięki temu będziesz wiedzieć, czy faktyczne Twoje auto było lekko uszkodzone. I będzie Ci łatwiej podjąć decyzję, czy warto je kupić.


________________________________________________________________________________________________

Autor: Michał Lisiak

Jestem niezależnym dziennikarzem motoryzacyjnym. Lubię motoryzację „dla ludzi”. Nie pasjonuję się samochodami za miliony i informacjami prasowymi. Od lat zgłębiam tajemnice techniki motoryzacyjnej. Cieszę się, że dzięki mojej pracy ktoś może kupić fajne auto, unikając oszustwa i niebezpieczeństw. Poza motoryzacją, moją pasją jest muzyka, gotowanie i Indonezja.

Dowiedz się o mnie więcej

Opinia zdjecie
Expert radzi

Kupując używany pojazd, zgodność z dokumentami jest jednym z najważniejszych czynników, które należy wziąć pod uwagę.

Powiązane tematy